Depression: Liegt die Ursache im Darm? - myBioma

Depresja: czy przyczyna leży w jelitach?

Jelita – pełne nerwów?!

Czy wiesz, że bakterie jelitowe wpływają na Twoją psychikę? To, czy tryskasz energią, czy nie możesz się zmusić do zrobienia czegokolwiek, ma wpływ na Twój mikrobiom. Czy to w ogóle możliwe, że przyczyna depresji nie leży w mózgu, ale w jelitach? Dzisiaj dojdziemy do sedna tego fascynującego pomysłu i pokażemy 10 najważniejszych faktów na temat osi jelitowo-mózgowej!

Abyśmy mogli wyjaśnić, czy bakterie jelitowe w ogóle mogą wpływać na nasz stan psychiczny, najpierw przyjrzymy się wzajemnym powiązaniom jelit i mózgu. Co zaskakujące, jelito ma drugą co do wielkości sieć nerwową w organizmie po mózgu - w jelicie znajduje się 100 milionów komórek nerwowych! To całkiem imponujące, ponieważ zwykle zakładamy, że prawie wszystkie nasze inteligentne komórki nerwowe znajdują się w mózgu. Tak naprawdę jelito jest szczególnie dobrze połączone – z jednej strony znajdujące się w nim nerwy dbają o to, aby złożone ruchy trawienne i przepychanie pokarmu (w dół stolca) odbywały się w sposób kontrolowany. Z drugiej strony, komórkom nerwowym powierzono także zadanie zbierania informacji z jelit i przekazywania ich… także do mózgu. (1)

Czy mózg kontroluje jelita?

Szczególnie interesujące jest również to, że jelita częściowo kontrolują się same. W przeciwieństwie do mięśni nóg, jelita niekoniecznie potrzebują mózgu, który każe im się poruszać. Jelito jest niezależnym organem! (1)

Niemniej jednak mózg może mieć coś do powiedzenia – na przykład w stresujących sytuacjach, jak wszyscy je znamy. Przed ważnym egzaminem, kiedy nerwowość sięga zenitu, jelita dają znać o sobie i ogłaszają szczególnie pilną sprawę. W takich momentach władzę nad ciałem przejmuje tzw. współczulny układ nerwowy. Są to nerwy mózgowe, które przygotowują organizm do ucieczki lub walki w stresujących sytuacjach. Nie ma już miejsca na niepotrzebny balast. Mózg może wpływać na ruch jelit, ale także na wykorzystanie płynów i substancji przekaźnikowych w jelitach. Jelita też nie mogą się oprzeć… (1, 2)

Stres ma znaczący wpływ – nie tylko na nasz stan psychiczny, ale także na nasze jelita.
Stres ma znaczący wpływ – nie tylko na nasz stan psychiczny, ale także na nasze jelita.

Kiedy jelito kontroluje mózg

Sprawy stają się teraz znacznie bardziej ekscytujące: nie tylko mózg wpływa na jelita, ale jelita mogą również wpływać na mózg. Można to zrobić na różne sposoby. Z jednej strony komórki jelitowe wytwarzają substancje przekaźnikowe (hormony), które docierają do mózgu poprzez krew. Z drugiej strony jelito może również wysyłać wiadomości do mózgu za pośrednictwem nerwów. Nawiasem mówiąc, jelito wykorzystuje te same hormony, co mózg. Ale nie tylko komórki jelitowe produkują hormony, ale także komórki układu odpornościowego (których pełno w jelitach). Wszystko to może powiedzieć mózgowi, jak sobie radzą jelita i określić, jak mózg sobie z tym radzi. (1, 2)

Czy bakterie jelitowe nami manipulują?

Kto by pomyślał – nasze bakterie jelitowe nie tylko pomagają w trawieniu, ale są także niezwykle aktywne i wytwarzają własne produkty. Niektóre z tych produktów pełnią funkcję substancji przekaźnikowych, inne pielęgnują naszą błonę śluzową jelit, a jeszcze inne mogą jej również zaszkodzić. W każdym razie te produkty bakterii jelitowych determinują funkcjonowanie naszych komórek jelitowych i wpływają na to, co jelito komunikuje na temat swojego dobrego samopoczucia. Niektóre z nich mogą nawet mieć bezpośredni wpływ na mózg, a tym samym na nasz nastrój. Kluczem do wpływu bakterii jelitowych na nasz nastrój jest bardzo specjalny hormon... (1, 2)

Kluczowy punkt dotyczący serotoniny

Serotonina jest często nazywana „hormonem szczęścia” i jest jedną z najważniejszych substancji przekaźnikowych mózgu. Wiele komórek nerwowych wykorzystuje go do wzajemnej komunikacji. Serotonina jest szczególnie ważna w związku z wczesnym rozwojem mózgu i naszymi emocjami. Właśnie dlatego odgrywa kluczową rolę w leczeniu chorób psychicznych, takich jak depresja i zaburzenia lękowe. Dokładne przyczyny tych chorób nie są do końca poznane, jednak wielu naukowców zakłada, że ​​serotoniny brakuje lub przynajmniej nie jest ona dostatecznie dostępna we właściwym miejscu. To wyjaśniałoby również, dlaczego leki hamujące rozkład lub transport serotoniny działają tak dobrze. (1, 2)

Jelita: skarbnica serotoniny

Ale co serotonina ma wspólnego z bakteriami jelitowymi? Dochodzimy do tego teraz. Większość naszej serotoniny nie znajduje się w mózgu. Zamiast tego 95% naszej całkowitej serotoniny znajduje się w jelitach! Jest tam jedną z najważniejszych substancji przekaźnikowych w sieci nerwów jelitowych i warunkuje m.in. ruchy jelit. Właśnie dlatego, że jelito jest naszą skarbnicą serotoniny, można sobie wyobrazić, że faktyczny niedobór serotoniny zaczyna się w jelitach, a nie w mózgu. (1, 2)

Bakterie jelitowe regulują serotoninę

Dlatego depresja i zaburzenia lękowe mogą zaczynać się w jelitach. Jak słyszeliśmy, nasz mikrobiom wpływa na jelita na wiele sposobów. Podobnie jest z produkcją serotoniny – tu też interweniują bakterie jelitowe. Bakterie wytwarzają na przykład krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które z jednej strony odżywiają błonę śluzową jelit, ale z drugiej strony sygnalizują komórkom jelitowym, czy i ile serotoniny powinny wytworzyć. (1, 2)

Serotonina z pożywienia

Nasze komórki jelitowe również potrzebują pewnego podstawowego elementu budulcowego, tak zwanego tryptofanu, aby móc wytwarzać serotoninę. Jest to aminokwas występujący w białkach. Nasz organizm nie jest w stanie sam wyprodukować tryptofanu, dlatego musimy go regularnie pozyskiwać z pożywienia. Tryptofan można znaleźć na przykład w jajach, jogurcie, daktylach, twarogu, płatkach owsianych, migdałach, czekoladzie i wielu innych. Ale także tutaj, gdy tryptofan jest wchłaniany, zaangażowane są bakterie jelitowe. Wpływają na to, ile tryptofanu z pożywienia faktycznie dociera do naszych komórek jelitowych i ile możemy następnie wchłonąć. (2, 3)

Czy mikrobiom powoduje choroby psychiczne?

To wciąż trudno powiedzieć. Jakie rodzaje bakterii interweniują, gdzie i jak dokładnie, nie zostało jeszcze jednoznacznie wyjaśnione. Jednak kilka badań wykazało już, że niektóre bakterie są powiązane z chorobami psychicznymi. Na przykład poziom niektórych bakterii, takich jak Anaerostipes, Klebsiella i Streptococcus, jest podwyższony u osób z depresją. Jednakże u tych osób brakuje innych rodzajów bakterii, takich jak Faecalibacterium oraz bakteria kwasu mlekowego Bifidobacterium . (4)

Co możesz z tym zrobić?

Jak widać, oś jelita-mózg-mikrobiom to złożony system, w którym wiele można jeszcze odkryć. Jasne jest jednak, że depresja i zaburzenia lękowe są ściśle powiązane z serotoniną, która zlokalizowana jest głównie w jelitach, gdzie wpływają na nią bakterie jelitowe. Istnieje jednak niesamowita liczba czynników, które przyczyniają się do rozwoju chorób psychicznych, a jelita i mikrobiom to tylko część odpowiedzi. Jednak o wiele ważniejsze niż zdrowa dieta jest szukanie pomocy i szczera rozmowa o tym, jeśli nie czujemy się dobrze psychicznie. Wizyta u lekarza czy terapeuty jest niezwykle ważna i nie jest wstydem.

Referencje

  • Khlevner J., Park Y., Margolis KG. Oś mózg-jelito: implikacje kliniczne. Gastroenterol Clin North Am. 2018;47(4):727-739.
  • Martin CR, Osadchiy V, Kalani A, Mayer EA. Oś mózg-jelito-mikrobiom. Komórka Mol Gastroenterol Hepatol. 2018;6(2):133-148.
  • Holden, Joanna. USDA National Nutrient Database for Standard Reference, wydanie 22. Laboratorium danych o składnikach odżywczych, Służba Badań Rolniczych, Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych.
  • Cheung SG, Goldenthal AR, Uhlemann AC, Mann JJ, Miller JM, Sublette ME. Systematyczny przegląd mikroflory jelitowej i dużej depresji. Psychiatria pierwszej linii. 2019;10:34.
Dr. Elisabeth Orgler-Gasche
Dr. Elisabeth Orgler-Gasche
Lekarz i specjalista ds. żywienia
Jako lekarz, dietetyk i autorka Elisabeth od lat intensywnie zajmuje się zagadnieniami jelit, trawienia, mikrobiomu i odżywiania. Jej praca dostarcza cennych spostrzeżeń i praktycznych porad dotyczących holistycznego zdrowia.